Śmietnisko postępu. Wyobraźnia antropologiczna pisarza
Podporządkowując sobie zróżnicowane kulturowo terytoria, dziewiętnastowieczna Europa coraz bardziej jest pewna swojej wszechwiedzy. Człowiekowi do dookreślenia własnej tożsamości coraz mniej potrzebny jest kontekst konkretnej kultury: pozwala, aby kształt jego egzystencji dookreślała filozofia, a horyzont poznawczy wyznaczała nauka
W swoich utworach Joseph Conrad pokazuje, jak łatwo ta idealna wieża z kości słoniowej przekształca się w „śmietnisko postępu”, zlepek stereotypów, przesądów i uprzedzeń. Nie przypadkiem klęska Kurtza jest klęską „uniwersalnego geniusza”, którego egzystencja zredukowana została do głosu i kilku kartek papieru. Człowiek postawiony w sytuacji transgresji bardzo szybko się przekonuje, że protezy wiedzy, którymi się posługuje, to „nabytki, stroje, piękne szmatki – szmatki, które opadną przy pierwszym porządnym wstrząsie”, jak stwierdza Marlow w „Jądrze ciemności”.
Szukając wspólnego mianownika dla przeprowadzonej przez Conrada wieloaspektowej krytyki kolonializmu, można – za Zdzisławem Najderem – stwierdzić, że tym, co przede wszystkim wzbudza sprzeciw pisarza, jest stworzony przez kolonializm mit metajęzyka zdolnego ogarnąć kulturową polifonię. W praktyce ten uniwersalny model poznawczy, stosowany w sposób mechaniczny i bezrefleksyjny, przekształcił kontakty międzykulturowe w relację podporządkowania tego, co kulturowo obce, kategoriom spetryfikowanego języka wiedzy. Tym samym stanowisko Conrada zbliża się do dyskursu krystalizującej się w jego czasach nowej nauki – antropologii kulturowej traktującej każdą kulturę jako swój autonomiczny przedmiot poznania.
Conrad oczywiście antropologiem nie był. Mimo że wiele swoich utworów umieścił w „egzotycznym” kontekście,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta