Jak FSO szuka ludzi
Chętni do pracy w zarządzie Fabryki Samochodów Osobowych w Warszawie mieli tylko dwa dni na telefoniczne zgłoszenie swej kandydatury. Spółka poszukiwała dwóch osób. Jedna musiała znać biegle język angielski i koreański oraz mieć pięć lat doświadczenia na stanowisku kierowniczym. Drugi kandydat musiał znać biegle angielski oraz dobrze rosyjski.
W biurze zarządu FSO przyznano, że nikt się nie zgłosił, ale dla spółki nie będzie to problemem; na te dwa miejsca ma własnych kandydatów z Korei i Ukrainy. Jednak przed zatrudnieniem obcokrajowca trzeba udowodnić, że w Polsce nie ma odpowiednich kandydatów. Konieczne było więc opublikowanie odpowiedniego ogłoszenia. – Od początku zamierzaliśmy zatrudnić naszych ludzi, ale ze względu na przepisy musieliśmy dać ogłoszenie – wyjaśniono nam w biurze zarządu FSO.