Japonia na jeden kęs
Surowa ryba z ryżem stała się przekąską demokratyczną. Niczym owoce na targu jest do kupienia niemal wszędzie – w ekskluzywnym caviar barze i w sklepie w podziemiach dworca
W Londynie‚ Berlinie czy Brukseli spotkanie z sushi można zacząć od samego świtu. W londyńskiej sieci Pret A Manger‚ która oferuje cappuccino i kanapki‚ w ciągu tygodnia sprzedaje się 30 tysięcy zestawów sushi.
Do londyńskiego Sushi Wasabi wpada się wprost z ulicy i ekspresowo przekąsza sushi i sashimi. Okrągłe zielone logo można spotkać wszędzie‚ na West Endzie‚ Oxford Street i w City.
Jadłam tutaj sushi wyprodukowane przez roboty. Małe porcje ryżu razem z rybą są zawinięte w przezroczystą folię. Wszystkie czynności wykonują sprowadzone z Japonii maszyny.
Niczym w supermarkecie w chłodzącej witrynie leży kilkadziesiąt rodzajów nigiri‚ hosomaki‚ gunkan i sashimi. Marynowany imbir jest zapakowany jak ketchup w plastikowe saszetki‚ a sos sojowy w mikroskopijne plastikowe butelki. I jeszcze fastfoodowe garnie – zielona trawka z plastiku. Cena jest demokratyczna – 1 for 2. Jeden funt za dwa nigiri z krewetką‚ tofu‚ tamago. Sushi je się wszędzie, jak hot doga‚ pizzę czy kebab.
Ni to przekąska‚ ni danie
Sushi to sposób podania ryby z ryżem. Garstka ryżu przepasana wodorostem albo przykryta płatkiem surowej lśniącej ryby. Na jeden kęs. Dodatków do ryżu jest całe mnóstwo. Owocew morza: krewetki‚ kawałeczki kraba‚ ośmiornicy‚ przegrzebki‚ małże. Ryby‚ smażone...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta