Słowa wiceprezesa NBP
Nowy wiceprezes nie wyklucza interwencji, by osłabić złotego. Bo euro warte 3,4 zł jest niebezpieczne dla eksportu. Wywołał tym zamieszanie na rynku walutowym
Nowy wiceprezes NBP in spe Witold Koziński już zdążył zaskoczyć rynek, zanim jeszcze jego kandydaturę zatwierdził premier. W piątek rano w Radiu PiN powiedział, że NBP nie wyklucza interwencji walutowych, by utrzymać w dobrej kondycji eksporterów.
– Sądzę, że przy 3,40 – 3,45 zł za euro eksport polski może wytrzymać. Jeżeli eksport będzie słabł, to należałoby coś zrobić, żeby go chronić – oznajmił Koziński. W ciągu roku złoty umocnił się wobec euro o 7,5 proc. Później w wywiadzie dla „Rz” mówił, że obecnie nie ma potrzeby interweniowania, ale to nie oznacza, że nie można toczyć publicznej debaty na ten temat.
Jest to istotna zmiana w podejściu banku do rynku. NBP interwencji walutowych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta