Profesjonalista czy obrońca starego układu
Andrzej Barcikowski, współpracownik Leszka Millera wraca do ABW
Były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego za rządów SLD został pod koniec lutego członkiem rady konsultacyjnej Centralnego Ośrodka Szkolenia Funkcjonariuszy agencji w Emowie. – To Barcikowski utworzył przy ABW zespół doradców. Podoba mi się inicjatywa, by obecny szef agencji korzystał z doświadczenia poprzedników – mówi gen. Andrzej Kapkowski, były szef Urzędu Ochrony Państwa.
Odmiennego zdania są politycy PiS. Mówią o powrocie SLD do służb specjalnych.
Intelektualista
Kariera Andrzeja Barcikowskiego rzeczywiście związana jest z lewicą. Na dobre zaczęła się w 1996 r. Premier Włodzimierz Cimoszewicz powołał go wtedy na szefa swoich doradców. – Znałem go z uniwersytetu i zawsze uważałem za rozważnego człowieka – mówi Cimoszewicz. Wspomina, że gdy był szefem rządu, zespół jego doradców był gronem intelektualistów, którzy mieli pełną swobodę mówienia mu tego, co uważali za ważne. Doradcy pod wodzą Barcikowskiego z tego zadania wywiązywali się świetnie. – Pozytywnie oceniam jego pracę – dodaje Cimoszewicz. Co myśli o powrocie Barcikowskiego do ABW? – Nie widzę w tym nic dziwnego. To może być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta