Koniec ery kolei
Firmy nie chcą już wozić swoich towarów pociągami. W 2007 r. spółki kolejowe przewiozły zaledwie o 1 proc. towarów więcej niż w 2006 r., wcześniej wzrost wynosił 4,5 – 8 proc. rocznie
Coraz więcej towarów przewożonych jest po polskich drogach, a nie po torach. Jak szacują analitycy, w 2007 roku transport drogowy wzrósł, rok do roku, aż o ok. 17 proc. Tymczasem rozwój rynku kolejowego, tak do niedawna obiecującego, praktycznie się zatrzymał. W 2005 roku przewoźnicy kolejowi przewieźli o 4,7 proc. ton towarów więcej niż w 2004 r. Rok 2006 przyniósł podobne wyniki. Jednak już w zeszłym roku masa towarów transportowana koleją wzrosła zaledwie o 1 proc., a tzw. praca przewozowa wszystkich przewoźników (mierzona liczbą tzw. tonokilometrów) zaledwie o 0,2 proc.
W ubiegłym roku najbardziej straciło PKP Cargo. Państwowy przewoźnik przewiózł o 2,1 proc. towarów mniej niż w roku 2006. Jego udział w polskim rynku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta