Tanie mieszkanie na strychu lub w suterenie
Konieczny całkowity remont lokalu, brak kuchni czy łazienki lub nieuregulowany stan prawny nieruchomości może obniżyć jej cenę nawet o połowę. Ostateczna stawka zależy jednak nie od defektów mieszkania, lecz od umiejętności negocjacyjnych kupca i klienta
Co może oznaczać oferta tańsza niż inne? Lokum lub dom z wadą techniczną lub prawną. Niedrogie mieszkanie może również mieć złą lokalizację.Taki defekt można wykorzystać jako argument przy negocjacjach z właścicielem. Jednak nie zawsze wada nieruchomości prowadzi do obniżki ceny.
Anna Kryś, specjalistka ds. wyceny nieruchomości, twierdzi, że wada mieszkania wpływa na jego wartość, ale nie na to, ile będzie kosztować. – Cena jest wynikiem indywidualnych negocjacji między potencjalnym nabywcą a sprzedającym. Na jej poziom największy wpływ ma rynek nieruchomości, czyli ceny podobnych lokali uzyskiwane w obrocie w określonym czasie. Dla potencjalnego nabywcy pewna cecha może zatem, ale nie musi, być wadą, a ostateczna stawka zależy od umiejętności prowadzenia negocjacji przez osobę sprzedającą lokum – wyjaśnia.
Konieczny remont
Cenę mieszkania można obniżyć, jeśli ma wady techniczne, np. jest tak zniszczone, że wymaga całkowitego remontu lub przebudowania. Podobny wpływ na cenę ma zła lokalizacja, np. bliskie sąsiedztwo linii energetycznych, lotniska czy obiektów przemysłowych.
– Przeważnie takie nieruchomości są tańsze o ok. 10 proc., a nawet 30 proc. Zdarzały się też przypadki, gdy w czasie negocjacji cena spadła nawet o 50 proc. Przeprowadziłem jakiś czas temu transakcję sprzedaży domu z 1904 r.,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta