Ratusz oszukał lokatorów
monika gÓrecka-czuryŁŁo Oddali miastu mieszkania, by wprowadzić się do nowych czynszówek. Ratusz obiecywał, że będzie można je zamieniać. Ale nie można. Ludzie są przypisani do lokalu albo iść na bruk
Pamiętam to pierwsze oglądanie mieszkań – wspomina jedna z lokatorek czynszówki przy ul. Ząbkowskiej. – Sto metrów powierzchni, ustawne trzy pokoje, tarasy na dachu. I władze miasta, które zachwalały pomysł dla klasy średniej. Obiecywały, że tak jak na Zachodzie mieszkania w miejskich czynszówkach będzie można łatwo zamieniać.
Więźniowie czynszówek
Pomysł, który pojawił się za kadencji prezydenta Marcina Święcickiego, wydawał się prosty. Osoby, których nie było stać na zakup mieszkania, ale miały pieniądze na płacenie komercyjnego czynszu, mogły zamieszkać w nowych, ponad 80-metrowych lokalach zbudowanych przez miasto. Po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta