Mistrzynie Polski z Muszyny
Muszynianka lepsza od Farmutilu. O tytule zadecydował dopiero piąty mecz wygrany w niedzielę w Muszynie przez miejscowy zespół 3:1
– Nie chce mi się tam jechać, ale muszę – mówił trener Farmutilu Piła Jerzy Matlak przed podróżą do Muszyny, gdzie w piątym meczu miały się rozstrzygnąć losy mistrzowskiego tytułu.
Matlak był zdenerwowany po przegranej swojego zespołu w czwartym meczu, bo chyba przeczuwał, że uciekła mu szansa na zdobycie mistrzostwa Polski.
Dzień wcześniej Farmutil pokonał w Pile Muszyniankę bez straty seta i gdyby raz jeszcze wygrał, Matlak miałby złoty medal i tytuł.
Ale tak doświadczone zawodniczki jak Joanna Mirek, Izabela Bełcik, Sylwia Pycia, Aleksandra Przybysz czy reprezentacyjna libero Mariola Zenik potrafią zwyciężać, kiedy to najbardziej potrzebne. Wygrały najpierw w Pile, a potem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta