Nadszedł czas na nowy impuls
Piątkowy koncert Marka Knopflera na Torwarze, choć entuzjastycznie przyjęty przez kilka tysięcy fanów, był z pewnością najnudniejszym z jego trzech warszawskich występów
Jacek Cieślak
Nikt, kto uważnie śledzi karierę Marka Knopflera, nie pójdzie dziś na jego występ z nadzieją, że zagra on głównie repertuar Dire Straits. Od rozpadu jednej z najsłynniejszych formacji przełomu lat 70. i 80., stawianej w jednym rzędzie z Genesis i The Police, minęło kilkanaście lat, a znakomity gitarzysta ma na koncie kilka solowych albumów filmowych i studyjnych. Co więcej, poczynając od albumu „Golden Heart” z 1996 roku po najnowszy, tegoroczny „Kill To Get Krimson” coraz bardziej oddala się od rocka i wielkimi krokami zbliża się do fascynujących go...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta