Rejs podziemną rzeką
Dziwna dziura w ziemi w południowo-zachodniej Francji, niedaleko słynnego z pielgrzymek i cudów Rocamadour, była znana okolicznym mieszkańcom od setek lat, ale zawsze wykorzystywano ją w banalny sposób – jako wysypisko śmieci.
Od czasu do czasu jakiś śmiałek próbował opuścić się w głąb na linie. Wracał szybko odurzony fetorem rozkładających się resztek, mówiąc, że na dole nie ma nic ciekawego.
Dopiero w czerwcu 1889 roku francuski speleolog Eduard Alfred Martel zdecydował się na poważną wyprawę do wnętrza ziemi. Rzecz działa się w Dordogne, na południu Francji.
Podejrzenia Martela wzbudziły pojawiające się w pobliżu rozpadliny nietoperze. Widać było, że wlatują w głąb tajemniczej pieczary. To właśnie zaintrygowało młodego naukowca.
Na głębokości 75 metrów Martel odkrył skalną półkę. To, co do tej pory brano za dno olbrzymiego zagłębienia (średnica studni na powierzchni ma aż 33 metry) okazało się tylko przystankiem w drodze do wyjaśnienia tajemnicy. Po przebyciu skalnym tunelem kolejnych 28 metrów oczom zaskoczonego badacza ukazała wielka podziemna rzeka znikająca w mrocznej czeluści.
Wcześniej myślano, że dziura w Padirac to tylko naturalne zagłębienie terenu. Teraz okazało się, że krater powstał w wyniku katastrofy sprzed tysięcy lat. Płynąca kilkadziesiąt metrów pod powierzchnią ziemi rzeka wyżłobiła w miękkiej wapiennej skale korytarze i komory. Jedna z takich komór była tak duża, że jej sufit sięgał prawie powierzchni gruntu. Pewnego dnia sklepienie komory runęło w dół, odsłaniając wejście do podziemi.
Z tajemnicy atrakcja turystyczna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta