Ropa i miedź lekko w dół, drożeje złoto
ROPA
nieco staniała. Inwestorzy realizowali zyski po tym, gdy cena surowca osiągnęła rekordowy poziom prawie 124 dol. za baryłkę. Wczoraj po południu była wyceniana na ok. 123 dol.
ZŁOTO
zdrożało o ponad 1 proc., do ok. 877 dol. za uncję. Powodem jest spadek wartości dolara wobec euro.
MIEDŹ
potaniała do ok. 8275 dol. za tonę w transakcjach trzymiesięcznych. Od zakupów wstrzymują się Chiny czekające na dalszy spadek cen. Analitycy sugerują, że tak właśnie się stanie, o ile nie wystąpią poważne zakłócenia w dostawach surowca.
PALIWA
W ostatnim tygodniu o 3 – 6 groszy wzrosła cena benzyny bezołowiowej 95, o 3 gr bezołowiowej 98, a o 7 gr oleju napędowego. Z danych monitorującego rynek biura Reflex wynika, że średnie ceny detaliczne skoczyły po długim majowym weekendzie. Urszula Cieślak z BM Reflex ocenia, że kolejne dni mogą przynieść dalsze podwyżki wywołane wzrostem ceny ropy. Podkreśla, że od 10 maja 2007 r. benzyna zdrożała o 1 proc., olej napędowy o 19 proc., autogaz zaś o 18 proc.