Gatunek na wymarciu
Zamiast o kolejnej imprezie myślą o szybkiej karierze. Dwa lata robią w rok. I do tego rozpoczynają kolejne kierunki. Wieczni studenci odchodzą do lamusa
maŁgorzata kaliŃska
Nam udało się znaleźć jednego. I, trzeba przyznać, jego wynik robi wrażenie. – Prawo i archeologię studiuję już... 20 lat – zdradza i od razu prosi, by nie podawać jego nazwiska. – W dzisiejszych czasach długie studiowanie szkodzi opinii i utrudnia znalezienie pracy – tłumaczy.
Czemu więc jest studenckim weteranem? – To proste. Bo lubię – śmieje się. – Wciąż nowi, ciekawi ludzie, imprezy – wylicza.
Nauka czasem przegrywa
Takich jak on nie ma jednak zbyt wielu. W Wojskowej Akademii Technicznej i na Politechnice Warszawskiej wieczni studenci nie istnieją. W Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego to maksymalnie kilka osób na jednym wydziale.
– U nas też to raczej pojedyncze przypadki – potwierdza Katarzyna Zagrajek z Biura Prasowego Uniwersytetu Warszawskiego. W Akademii Wychowania Fizycznego długie studiowanie zdarza się częściej. Ale tam związane jest to zazwyczaj z karierą sportową. Mistrz olimpijski w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta