106 tytułów do wyboru
Dziś zaczyna się największe w Warszawie święto dokumentu. O piątej edycji Planete Doc Review i planach na przyszłość opowiada Artur Liebhart, dyrektor i pomysłodawca cieszącego się coraz większą popularnością festiwalu.
Festiwal dokumentów to alternatywa dla reporterskiego skrótu, telewizyjnej kondensacji?
Z pewnością, acz wcale nie przyświeca nam chęć ukazania dokumentu w opozycji do telewizyjnych reportaży. Przed pięcioma laty postawiliśmy sobie cel: przywrócić dokumentowi status sztuki. Udało się. Nasza pięciolatka zakładała też stworzenie miejsca wymiany opinii. Z tego także się wywiązaliśmy.
Wzrasta zainteresowanie dokumentem, festiwal się rozrasta.
Już można go nazwać festiwalem sztuki dokumentalnej. Ukazujemy ją w różnych odsłonach. W tym roku proponujemy m.in. wystawę World Press Photo i konkurs na dokument literacki, który wydamy w postaci książki jeszcze w trakcie festiwalu. Ciekawą propozycją są mistrzowskie warsztaty filmowe Masterclass.
Program uzupełnią również pierwsze w Polsce retrospektywy Siergieja Dworcewoja i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta