Arsenał minionych wieków
Zbrojownia krzyżowców
Armia sprzymierzonych używała bardzo zróżnicowanej broni. Do czasu bitwy na Lechowym Polu (955) Węgrzy walczyli orężem typowym dla koczowników – szablą i refleksyjnym łukiem. Potem przejęli zachodnioeuropejską sztukę wojowania, ze wszystkimi najistotniejszymi atrybutami, czyli kopią, mieczem, kolczugą i migdałowatą tarczą. Coraz częstsze kontakty z Turkami na południowym froncie wymusiły w późnym średniowieczu kolejne zmiany.
Obok ciężkozbrojnych rycerzy dysponujących kopią i zbroją płytową (ewentualnie płatami) pojawiają się wojownicy lżej uzbrojeni, bardziej predysponowani do walki z groźnym przeciwnikiem. W „Księdze opisania krajów” Gillesa le Bouviera autor tak charakteryzuje Węgrów: „Ich kraj często toczy wielką wojnę z Saracenami i mają oni małe łuki z rogu i ścięgien i kusze z naciągiem korbowym, z których strzelają, i mają dobre konie, i są słabo i lekko uzbrojeni, i niechętnie stają do walki pieszo”. Warto wspomnieć, że na Węgrzech wraca do łask w XIV wieku także szabla; z początku prosta w formie, o miernej krzywiźnie głowni, w następnym stuleciu uzyska rodzimy, oryginalny kształt.
Co do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta