Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Podróże z historią: Nizina Naddunajska

24 maja 2008 | Batalie i wodzowie wszech czasów | Grzegorz Łyś
źródło: Archiwum „Mówią Wieki"

Kraina rozciągająca się na południowym, bułgarskim brzegu Dunaju – między rzeką a górskimi pasmami Starej Płaniny – to, wbrew nazwie, raczej malowniczy płaskowyż urozmaicony łańcuchami wzniesień i pagórków niż nizina.

Na jego krawędzi opadającej wysokimi urwiskami ku Dunajowi warownie i obozy wojskowe, które miały strzec granicy cesarstwa przed napierającymi z północy barbarzyńcami, budowali już Rzymianie. Z owych rzymskich osad w starożytnej Mezji wywodzą się dzisiejsze historyczne miasta tego regionu – w tym Nikopoł i Ruse. W średniowieczu nizina była widownią daremnych zmagań bułgarskich carów i krzyżowców z potęgą turecką. Za czasów panowania osmańskiego w naddunajskich portach najwcześniej pojawiły się przenikające z biegiem rzeki europejskie mody i idee – i tu właśnie zaczęło się bułgarskie odrodzenie narodowe. Dziś to zapomniane ziemie pogranicza bułgarsko-rumuńskiego, gdzie boleśnie odczuwa się skutki transformacji ustrojowej i gospodarczej. Szansą na ich przezwyciężenie jest m.in. rozwijająca się z roku na rok turystyka.

Nikopoł (Nikopolis)

Przechodzień, który się zatrzyma, by napić się wody z ulicznego zdroju w dawnym Nikopolis, ma okazję do chwili zadumy....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8021

Spis treści
Zamów abonament