Kary umowne nałożone na pracownika to bezprawie
W umowie o pracę nie można zapisać, że pracownik w określonych sytuacjach będzie zobowiązany do zapłaty kary umownej swemu pracodawcy. Takie postanowienie jest nieważne
– Pracodawca zobowiązuje nas do pracy w firmie przez określony czas, uzasadniając to tym, że każdy na początku przechodzi szkolenia, których koszt ponosi firma. W mojej umowie o pracę jest sformułowanie, że gdy rozwiążę ją przed upływem trzech lat i zacznę pracę w konkurencyjnej firmie, to będę zobowiązana do zapłaty pracodawcy kary umownej w wysokości trzykrotności mojego ostatniego miesięcznego wynagrodzenia. Czy takie postanowienia są dozwolone? Chcę zmienić pracę i obawiam się, że pracodawca potrąci mi tę karę z wynagrodzenia – pyta czytelniczka.
W opisanej sytuacji trudno jednoznacznie ocenić, czy mamy do czynienia tylko z karą umowną, czy też z karą związaną z zakazem konkurencji. Może też chodzić o umowę o zwrot kosztów szkolenia. W konkretnych okolicznościach musiałby to rozstrzygnąć sąd.
Kara umowna
Karę umowną przewidzianą w art. 483 kodeksu cywilnego w stosunkach pracy można zastosować na mocy art. 300 k.p. Muszą być spełnione trzy warunki: nie może ona być regulowana przepisami prawa pracy ani pozostawać w sprzeczności z zasadami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta