Patriotyzm w sieci
Co robić, kiedy nie trzeba walczyć? Czy wystarczy płacenie podatków i sprzątanie śmieci na ulicy? Czy Tolkien może nauczyć miłości ojczyzny?
W święto 3 Maja na temat miłości ojczyzny rozgorzała internetowa dyskusja w Salon24. pl. Blogerzy w weekend majowy napisali na temat ponad 50 tekstów i kilkaset komentarzy.
Wojciech M. Gajewski podchodzi do sprawy praktycznie: „Patriotyzm to wieszanie flagi, ale także dbanie o kraj, zwracanie uwagi osobie wyrzucającej śmieci w lesie. Zwracanie uwagi, że trzeba pamiętać o historii, uczestniczyć w wyborach walczyć o mniejsze podatki i lepsze prawo gospodarcze”.
Dla Łukasz Bardzińskiego, studenta politologii, patriotyzm „to Polska to my sami, to nasza wspólna przeszłość, nie tylko trzepoczące husarskie skrzydła, czy rozdzierane szaty Rejtana, ale też historia naszych rodzin, nasze osobiste wspomnienia”. Jego zdaniem patriotyzmem jest też wspólne z przyjaciółmi oglądanie mistrzostw świata czy Europy w piłce nożnej. „Ale umiłowanie ojczyzny to również obowiązek – podkreśla – Myślę, że takie kwestie jak przestrzeganie prawa, czy choćby poczucie obowiązku do wnoszenia opłat na rzecz państwa, czy to w podatkach, czy też płacąc za bilety. Niezależnie, czy zgadzam się z polityką fiskalną, czy nie, stosuje się do panujących zasad. Będąc patriotą, powinienem również dbać o dobro wspólne, o to co mnie otacza, patriota nie śmieci, nie niszczy ławek w parku.
Praca i dzieci
Popisowiec, którego nick dobrze określa poglądy polityczne, ma bardzo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta