Dla Dywizjonu 303
Tylko na jednym pokazie wystąpi słynna grupa akrobacyjna Żelazny. Po raz pierwszy za sterami F-16 pokażą się nasi piloci. To będzie wielkie i widowiskowe święto, ale przecież obchodzimy 90. rocznicę lotnictwa wojskowego w Polsce.
– Dla nas nie ma rzeczy niemożliwych – mówi Arkadiusz Choiński, dyrektor pokazów lotniczych w Góraszce, na co dzień pilot Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, pytany o to, która z akrobacji na tegorocznym pikniku będzie najtrudniejsza i najbardziej efektowna. – Nawet grupa Żelazny przyjedzie – dodaje.
Jedna z najsłynniejszych grup akrobatycznych na świecie, latająca na czerwonych zlinach, pojawi się jednak tylko w niedzielę.
– Natomiast przez dwa dni będziemy mogli podziwiać m.in. spitfire’a z okresu II wojny światowej. Co ciekawe, będzie to maszyna angielska, ale z barwami polskimi, bo z Dywizjonu 303 – opowiada Choiński.
Anglicy uczcili w ten sposób pamięć Jana Zumbacha, dowódcy słynnego Dywizjonu 303 im. Tadeusza Kościuszki. Tak pomalowany spitfire pojawi się w Polsce po raz pierwszy (w momencie zamykania tego numeru WIR nie było wiadomo, czy maszyna doleci do Polski, bo miała awarię).
Ciekawie zapowiada...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta