Wessani przez komputer
Nastolatki uzależnione od internetu. Kiedy sieć staje się nałogiem i jak z tym walczyć, radzi rodzicom dr med. Bohdan Woronowicz
Rz: Każdy gimnazjalista w Polsce ma być wyposażony w komputer. To pomysł, który nie powinien sprzyjać uzależnieniom od komputera, bo nałogowo używamy chyba tylko Internetu?
Bohdan Woronowicz: Można uzależnić się od wszystkiego, co jest związane z komputerem. Występują tu rodzaje zależności, na które zwraca się baczną uwagę od połowy lat 90., czyli od momentu, kiedy komputer i Internet upowszechniły się i umasowiły. Jedną z nich jest uzależnienie od gier komputerowych. Ich różnorodność, możliwość ciągłego sprawdzania się, pokonywania własnych rekordów mocno wciąga. Inną częstą zależnością, z jaką się spotykam, jest tzw. erotomania internetowa – przeglądanie filmów, zdjęć, seksualnych czatów.
Ten problem nie dotyczy chyba nastolatków?
One mogą już też w to wpadać. Chociaż w ich przypadku dużo częściej mamy do czynienia z socjomanią internetową, czyli uzależnieniem od społecznych kontaktów wirtualnych – chat roomy, grupy dyskusyjne, poczta elektroniczna. Młodzi korzystają też nagminnie z gier sieciowych czy kasyn internetowych. To ma już wiele wspólnego z hazardem, który jest zakwalifikowany jako choroba. Spotkałem się też z przypadkami chorobliwego przymusu korzystania z różnego rodzaju baz danych w sieci, z wyszukiwania absurdalnych, często do niczego niepotrzebnych, informacji.Oficjalnie nie ma zarejestrowanej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta