Kursy walutowe Visy i MasterCarda są znacznie korzystniejsze od bankowych
Gdy kilka osób tego samego dnia wyda za granicą po 50 euro kartami różnych banków, po przeliczeniu na złote każda z nich zapłaci zupełnie inną sumę. Niestety, wszyscy przekonają się o tym dopiero po rozliczeniu transakcji
Wyjeżdżając za granicę, powinniśmy nieco zmienić sposób myślenia o kartach płatniczych. W kraju posługiwanie się plastikowym pieniądzem jest bardzo proste. Jeżeli zapłacimy kartą w sklepie 55 zł, to z naszego ROR znika dokładnie 55 zł albo dokładnie taka kwota obciąża rachunek karty kredytowej. Nie ma znaczenia, czy na karcie znajduje się logo Visa czy MasterCard ani to, który bank ją wydał. Wyjątkiem są karty, przy których bank nalicza prowizje od transakcji bezgotówkowych, ale to nieistotny margines rynku.
Także zasady korzystania z krajowych bankomatów nie należą do skomplikowanych. Użycie urządzenia wskazanego przez bank nie kosztuje nic, jeżeli używamy karty debetowej do ROR. Wypłacając 100 zł, możemy się spodziewać obciążenia rachunku dokładnie taką sumą. Podejmując gotówkę z obcej maszyny, zapłacimy dodatkowo prowizję.
Za granicą jest drożej
Wyjeżdżając za granicę, również trzeba pamiętać o prowizji za podjęcie gotówki z bankomatu. Tam darmowych dla nas urządzeń najczęściej nie ma. Na luksus wypłacania gotówki bez dodatkowych kosztów w niektórych krajach i w urządzeniach należących do wskazanych sieci mogą liczyć jedynie klienci BZ WBK, Citi Handlowego, Deutsche Banku, Nordea Banku i Pekao SA. Szczegółowe informacje o ich usługach zostały zebrane w tabeli.
Inną nieprzyjemną stroną korzystania z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta