Clint Eastwood oskarżony o rasizm
Znany reżyser nie zatrudnił w ostatnich filmach czarnych aktorów, za co spotyka go krytyka ze strony środowisk filmowców
Rzecz dotyczy dwuczęściowej epickiej opowieści o bitwie o Iwo Jimę – „Flagi naszych ojców” oraz „Listy z Iwo Jimy”. Eastwood postanowił drobiazgowo odtworzyć realia II wojny światowej. Właśnie dlatego, wbrew zasadom hollywoodzkiej politycznej poprawności, w scenach batalistycznych nie wzięli udziału murzyńscy żołnierze.
Chociaż filmy weszły na ekrany kin pod koniec 2006 roku, dopiero teraz czarnoskóry reżyser Spike Lee ostro zaatakował Eastwooda. – Wielu Afroamerykanów, którzy byli na froncie, miało Clintowi za złe, że w jego filmach nie było ani jednego czarnego. Według jego wersji historii żołnierze Murzyni nie istnieli –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta