Płać i czekaj w kolejce
O prawie 20 proc. wzrosły ceny wizyt u lekarzy. Jednocześnie kolejka, by się do nich dostać, stale się wydłuża. Pryska mit, że za pieniądze wyleczymy się szybciej i lepiej.
Korzystam z prywatnej opieki, bo państwowo w ogóle nie mogę się dostać do lekarza – mówi nam Janusz Rakowski, który czekał wczoraj na wizytę u okulisty w Lux Medzie. – Ale tu także teraz terminy są coraz dłuższe.
Sprawdzaliśmy. Na badanie USG nerwu ręki trzeba w prywatnej przychodni przy ul. Bartniczej czekać sześć tygodni. Na rehabilitację w przychodni przy Kijowskiej – miesiąc. – A jak przegapiłam wizytę u mojego stomatologa przy ul. Ludnej, to zapisali mnie dopiero na początek sierpnia – opowiada czytelniczka.
Oficjalnie nie najgorzej
Bartosz Kapczyński, jeden z dyrektorów Lux Medu, przyznaje, że ostatnio klinika ma coraz więcej pacjentów....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta