Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Byk nieschwytany za rogi

23 września 2008 | Publicystyka, Opinie | Wojciech Sadurski

Jeśli można aberracyjny przepis wyeliminować przy użyciu rozumowania prawniczego, a nie sięgając po argumenty polityczne czy filozoficzne, należy tak właśnie czynić – pisze filozof i prawnik

Jako obywatel cieszę się, że kagańcowy, absurdalny przepis o karaniu za „pomówienie narodu o udział w zbrodniach komunistycznych i nazistowskich” został wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z ubiegłego piątku wymazany definitywnie z polskiego prawa. Jako prawnik rozumiem i nawet pochwalam przyczyny, dla których TK postanowił dokonać tego na podstawie proceduralnej wadliwości uchwalenia tego przepisu. Ale jako ktoś uważający się w chwilach chełpliwości także za filozofa polityki żałuję, że Trybunał nie schwytał byka za rogi, ale zaszedł go (tego byka) od zupełnie innej strony.

Bo przecież to przede wszystkim sama treść, a nie tylko procedura uchwalenia, była prawdziwą aberracją. Przepis przewidujący karę więzienia za „pomówienie narodu” m.in. o „odpowiedzialność za zbrodnie komunistyczne lub nazistowskie” stanowi klasyczny przykład karania za opinię – rzecz niespotykana w państwie demokratycznym. Jest to ustanowienie oficjalnej ortodoksji, odejście od której jest karane.

Jaka skala szmalcownictwa, przypisywanego Polakom, staje się tak wielka, że stanowi „pomówienie” całego narodu, a nie tylko poszczególnych jednostek?

Nie chodzi tu wcale o jakieś rozciągnięcie tradycyjnego pojęcia zniesławienia na szerszy podmiot chroniony – cały naród, ale o to, że pewne interpretacje najnowszej historii zostały...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8124

Spis treści
Zamów abonament