Były poseł PSL i afera hazardowa
Prokuratorzy zarzucają Tadeuszowi S., że pomógł przedsiębiorcom zarabiającym na nielegalnym hazardzie. Dziś początek procesu
–Silna osobowość. Świetnie sobie radził w biznesie – tak o Tadeuszu S. mówi Andrzej Grzyb, lider PSL w Wielkopolsce. Przez kilka lat zasiadali wspólnie w Sejmie. W połowie lat 90. ich drogi się jednak rozeszły.
Dziś S. zasiądzie na ławie oskarżonych. Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim zarzuca mu pranie pieniędzy.Byłemu posłowi grozi nawet dziesięć lat więzienia.
Początki afery, w którą jest zamieszany, sięgają schyłku lat 90. Wówczas dwaj biznesmeni z Jarocina postanowili zarobić na nielegalnym hazardzie. Znaleźli wspólnika, na którego nazwisko założyli firmę. Oficjalnie zawiadywała ona automatami do gier zręcznościowych. Biznesmeni zawierali umowy dzierżawy z właścicielami barów i restauracji rozsianych po całej Polsce. W lokalach umieszczali maszyny. Ich liczba rosła w zawrotnym tempie.W 2004...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta