Plan dróg, którego nie ma
Dwa tygodnie temu Donald Tusk szumnie ogłosił narodowy program budowy dróg lokalnych. Problem w tym, że taki program jeszcze nie istnieje
– Będziemy budowali i remontowali drogi lokalne, a więc te, po których poruszamy się na co dzień, szczególnie w małych miejscowościach – tak Donald Tusk mówił 8 września w Gołdapi, gdzie otwierał budowę obwodnicy. Zapowiedział, że rok 2008 będzie przełomowy, jeśli chodzi o przyspieszenie budowy dróg, i ogłosił rozpoczęcie narodowego programu budowy dróg lokalnych. Podał nawet kwotę miliarda złotych, jaka ma być na niego przeznaczona. Według szefa rządu 50 – 60 proc. kosztów inwestycji poniesie budżet państwa, resztę mają dokładać samorządy.
Słysząc te zapowiedzi, samorządowcy natychmiast zaczęli szukać bliższych informacji na temat programu. Tym bardziej że są właśnie na etapie układania swoich budżetów. Informacje, gdzie, od kogo, na jakich zasadach i jakie kwoty mogą otrzymać na inwestycje drogowe, są dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta