20 procent mieszkań więcej do kupienia niż latem
Październik przejdzie zapewne do historii jako okres światowego kryzysu finansowego. Na naszym rynku nie widać na razie panicznej wyprzedaży ani ze strony deweloperów, ani ze strony inwestorów indywidualnych. Ceny wywoławcze jednak spadają
Rz: Czy od wakacji przybyło mieszkań na sprzedaż, czy raczej trwa wyczekiwanie na rynku i ruchu nie widać?
Marta Kosińska: W porównaniu z czerwcem i lipcem mieszkań na sprzedaż jest o 20 proc. więcej. Jest to przejaw znacznego ograniczenia popytu i spadku liczby zawieranych transakcji. Zresztą już od kilku miesięcy wydłuża się średni okres aktywności ogłoszenia w serwisie.
Czy widać u nas kryzys hipoteczny – jak się objawia?
W październiku widoczne są ewidentne efekty kryzysu, czyli spadki cen...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta