Powiat, a nie sąd, ma przyznawać adwokata
Najubożsi potrzebujący pomocy prawnej dostaną od urzędnika bon na adwokata. Sędziowie twierdzą, że przez to obrona z urzędu stanie się bardzo kosztowna, bo będzie się jej nadużywać
Projekt ustawy zapewniający najbiedniejszym pomoc profesjonalnych prawników powstaje już od kilku lat. Każdy z byłych ministrów sprawiedliwości miał inną wizję tzw. prawa ubogich (patrz ramka). Najnowsza, ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego, polega na przyznawaniu pomocy przez powiatowe ośrodki pomocy rodzinie. Zanim jednak projekt ujrzał światło dzienne, już pojawiły się głosy krytyki.
Urzędnicy się nie znają
Pomysł odebrania sędziom decyzji w tych sprawach niektórym z nich się nie podoba. Uważają, że ucierpi na tym budżet, bo urzędnicy będą podejmowali decyzje lekką ręką. Sceptyczni sędziowie nie przypisują im złej woli, ale brak umiejętności oceny stopnia skomplikowania sprawy i koniecznej pomocy profesjonalnego prawnika.
Podobne obawy ma mec. Jerzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta