Rzadziej będziemy korygować deklaracje
Firmy dostarczające towary odbiorcom z innych krajów UE nie będą już zmuszone do tak częstej korekty deklaracji podatkowych.
To dlatego, że obowiązująca od poniedziałku nowelizacja ustawy o VAT daje im znacznie więcej czasu na zgromadzenie dokumentów niezbędnych do zastosowania zerowej stawki. Dotychczas firma miała do niej prawo, jeśli do terminu złożenia deklaracji za okres, w którym dokonała dostawy, zgromadziła ściśle określone przez przepisy dowody potwierdzające, że nabywca otrzymał towar. Gdy to się nie udało, konieczne było naliczenie VAT według takiej stawki, jaka obowiązywałaby przy sprzedaży takich towarów w kraju, czyli najczęściej 22 proc. Dopiero po spełnieniu wszystkich formalnych wymogów podatnik mógł skorygować deklarację za okres, w którym nastąpiła sprzedaż.
Wiązało się to więc z wieloma komplikacjami i długim oczekiwaniem na zwrot pieniędzy. Teraz korekta będzie niezbędna dużo rzadziej. Podatnicy zyskają bowiem dodatkowy miesiąc na zgromadzenie dowodów.