Obniżki zapewniły sukces
Największa brytyjska sieć handlu detalicznego ogłosiła, że jej nowa oferta tanich artykułów co tydzień przyciąga do sklepów dodatkowe 300 tys. klientów. Informacja ta wywołała skok notowań akcji spółki w Londynie o 6,25 proc., do 306 pensów.
Tesco zaoferowało nowe, tanie produkty, by podjąć walkę z innymi tanimi sieciami – m.in. Aldi i Lidlem. Choć rywale dali za wygraną, analitycy skrytykowali taktykę Tesco – uważali, że tanie wyroby wprowadzą zamęt w głowach klientów i obniżą prestiż Tesco. Sieć ta nie miała jednak innego wyjścia, bo traciła udziały w rynku, a jej akcje taniały (w październiku do poziomu najniższego od czterech lat).
Teraz analitycy chwalą Tesco, podkreślając, że sieć zdobyła przewagę nad dużymi konkurentami i odzyskuje udziały w rynku. Sądząc po przebiegu wczorajszej sesji, ta ostatnia informacja inwestorów interesuje dużo bardziej niż wyniki sprzedaży za III kwartał. Dynamika ich wzrostu była najmniejsza od początku lat 90. Mimo to analitycy wierzą, że Tesco przetrwa recesję lepiej od rywali.