Oferty na wyłączność mogą uporządkować rynek
Różne systemy naliczania wynagrodzeń, jakie stosują pośrednicy, wprowadzają zamęt na rynku. Sami agenci nieruchomości wysuwają postulat: trzeba ujednolicić zasady
– Na początku lat 90. były okresy, kiedy nie pobierano wynagrodzenia od kupującego, ale również były lata, kiedy nie pobierano wynagrodzenia od sprzedającego. Wiązało się to z prawem popytu i podaży. Zmiany zachodziły, gdy zmieniała się koniunktura na rynku – podkreśla Jerzy Sobański, rzecznik prasowy Warszawskiego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami. Według niego stwierdzenie, że „nie pobiera się wynagrodzenia od jednej ze stron transakcji” jest często nie do końca prawdziwe. Bardzo często wynagrodzenie płacone przez jedną ze stron jest po prostu wyższe i równoważy stratę dla pośrednika wynikającą ze wstrzymania się od pobierania wynagrodzenia od drugiej strony transakcji.
Jak w Ameryce
Bankructwa, mimo pobierania prowizji od jednej strony transakcji, nie boją się pośrednicy zgrupowani w Nieruchomości Giełdzie Aktywnej (NGA). Postanowili wprowadzić na swoim terenie system oparty na umowach z klauzulą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta