Niemcy ciągle kontrolują Polaków
Rok po wejściu Polski do strefy Schengen wciąż się zdarzają dyskryminujące polskich obywateli kontrole niemieckiej policji i celników. Co na to politycy? Chwalą się współpracą
Dawne przejście graniczne Jędrzychowice-Ludwigsdorf koło Zgorzelca wygląda tak, jakby tylko na chwilę opuścili je niemieccy funkcjonariusze. Pojawiają się tam co jakiś czas. Ostatnio – kilka tygodni temu.
– Wracałem z Lipska i znów poczułem się jak przed Schengen, musiałem czekać w kolejce na przejazd przez granicę – wspomina starosta zgorzelecki Piotr Woroniak.
Przy opuszczonych budkach niemieccy funkcjonariusze w kamizelkach z napisem „Zoll” („cło”) wyrywkowo kontrolowali samochody z polskimi tablicami rejestracyjnymi. – Nas akurat przepuścili, bo mieliśmy za szybą oficjalną plakietkę „starostwo powiatowe”, podobnie komendanta zgorzeleckiej policji. Ale to, co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta