Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prześwietlone klisze w policyjnych kartotekach

08 stycznia 2009 | Życie Warszawy | Anna Kilian
Edward Norton jako Ray strzela i pudłuje. Podobnie jak sami twórcy  „W cieniu chwały”
źródło: Filmweb
Edward Norton jako Ray strzela i pudłuje. Podobnie jak sami twórcy „W cieniu chwały”

Na udany dramat kryminalny nie wystarczy dobry przepis. Często właśnie on przesądza o porażce. Właściwe składniki także na niewiele się zdadzą. Nie gwarantują sukcesu, o czym przekonał się Gavin O’Connor. Jego „W cieniu chwały” od piątku w naszych kinach.

Policjanci i złodzieje – ich walka na śmierć i życie – od początku kina byli obok kowbojów najchętniej oglądanymi postaciami filmowymi. Krwawe morderstwa, okrutne zbrodnie – popyt na nie zauważyli już wydawcy groszowych pisemek drukujących prawdziwe i zmyślone relacje z kryminalnego półświatka na długo przed tym, nim zaczął je pokazywać kinematograf.

Od roku jednak możemy mówić o poważnym kryzysie tego gatunku filmowego – przynajmniej obserwując to, co dociera na nasze ekrany. A pojawia się na nich większość głośnych produkcji hollywoodzkich. I właściwie żadnej z tych najnowszych nie można uznać za udaną.

Wąsy dodały świeżości

Chwilowy to kryzys czy choroba wymagająca dłuższej kuracji – czas pokaże. Zmęczenie materiału jest jednak wyraźne. Oglądamy wciąż tych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8211

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament