Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rewolucja dla przedszkolaków

08 stycznia 2009 | Publicystyka, Opinie
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Równość od przedszkola to szczytny cel, podobnie jak szacunek dla odmienności. Tylko czy przedszkolaki muszą obalać porządek społeczny dla dobra swoich mam? – zastanawia się socjolog i pedagog

Termin “gender” dawno zrobił karierę na Zachodzie, a dziś podbija polskie szkoły wyższe. Błyskawicznie wzrasta ilość prac naukowych z dziedziny gender studies, w księgarniach nikogo już nie dziwią tomy na temat analizy płci, seksizmu czy dyskryminacji kobiet. W kręgach intelektualistów wypada wiedzieć, czym jest strategia gender mainstreaming. Feministki piszą, manifestują i agitują w mediach.

Przedmiotem szczególnego zainteresowania feministek są baśnie. Kopciuszek i Śpiąca Królewna dawno zostały oskarżone o kreowanie fałszywej wizji kobiecości

Działania ruchów społecznych są normą w demokracji, wyrazem samoorganizacji społeczeństwa. Każdy obywatel ma prawo zmieniać społeczeństwo lub bronić status quo. Wątpliwości pojawiają się jednak wtedy, gdy do walki angażuje się dzieci. Propozycje edukacji genderowej dla najmłodszych muszą budzić niepokój, przede wszystkim dlatego że dziecko nie ma zmysłu krytycznego. Jest bezbronne wobec ideologicznych treści.

Jak być sobą

Pierwotnie kategoria gender oznaczała wszystkie komponenty płci nabyte w procesie socjalizacji oparte na fundamencie płci biologicznej (z ang. sex). Wraz z rozwojem teorii feministycznej (od lat 70. XX w.) znaczenie terminu ewoluowało w stronę redukowania różnicy płci do kulturowej konstrukcji cech. Jeśli założymy, że na fenomen płci składają się presja otoczenia,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8211

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament