Hormon dobry na głoda
Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych odkryli sposób na wywołanie poczucia sytości u osób puszystych. Z pomocą przyszły dwa leki używane do terapii innych chorób. Dzięki nim można przeprogramować mózgi grubasów
Jak się najeść, by nie zjeść za dużo? To odwieczny problem ludzi borykających się z nadmiarem kilogramów. Naprzeciw wychodzą mu badania uczonych z Harvard Medical School. Ich wyniki zostały opublikowane w piśmie “Cell Metabolism”.
Kluczową rolę w zaproponowanym przez Amerykanów sposobie walki z otyłością odgrywa leptyna. Nazywana jest hormonem sytości. To ona mówi mózgowi, kiedy należy przestać jeść, bo żołądek ma już dość. Innymi słowy, wytwarza poczucie, że człowiek jest najedzony.
Niestety, u większości otyłych ludzi działanie leptyny nie jest prawidłowe. Ich mózgi nie reagują na przekazywaną przez hormon informację. Dlatego nie odchodzą oni od stołu nawet wtedy, kiedy żołądek jest już pełny. Sukces naukowców z Harvard Medical School polega na tym, że objaśnili, dlaczego tak się dzieje, i znaleźli sposób obejścia problemu.
Zespół pracujący pod kierunkiem dr. Umuta Ozcana przeprowadził swoje badania na myszach. Uczeni dowiedli, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta