Dostali w kość od Rosjan
Sytuacja na Słowacji i Węgrzech staje się dramatyczna. Ludzie wykupują elektryczne piecyki, największe firmy ograniczają produkcję, a politycy oskarżają się wzajemnie o wspieranie Gazpromu
– To największy kryzys energetyczny w historii Słowacji – twierdzi słowacki minister gospodarki Lubomir Jahnatek.
– To skandal. Mamy być zakładnikami Unii – grzmi premier Węgier Ferenc Gyurcsany. Ci sami ludzie jeszcze do niedawna twierdzili, że ich kraje nie potrzebują alternatywnych źródeł energii.
W słowackich miastach zapanował strach. Ludzie nerwowo nasłuchują radiowych komunikatów. Wykupują przenośne kuchenki elektryczne. – Minister zapewnił, że gazu wystarczy na co najmniej dziesięć dni. Ale jest coraz zimniej. Co z nami będzie? – pytają przerażeni.
W Popradzie temperatura spadła do -15 st. W Oravskiej Lesnej do -19 st. – Nie ma powodów do obaw – uspokaja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta