Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jest kolejka, bo lekarze odeszli

08 stycznia 2009 | Kraj | Sylwia Szparkowska

Pacjenci czekają na wizyty: pół roku – na usunięcie żylaków, cztery miesiące – na leczenie u endokrynologa. I wcale nie chodzi o brak wystarczającego kontraktu z NFZ. Lekarze odchodzą z publicznych poradni do prywatnych przychodni, by lepiej zarabiać

Lekarze, nawet zatrudnieni w szpitalu, po pracy wolą przyjmować pacjentów w prywatnej służbie zdrowia.

– Z 12 moich neurologów w przyszpitalnej przychodni chce pracować tylko dwóch – mówi Piotr Kuna, dyrektor Szpitala im. Barlickiego w Łodzi. – Trudno się dziwić. Za pacjenta, którego wizyta trwa od pół godziny do godziny, możemy zapłacić 15 – 20 zł netto. W prywatnej przychodni stawka to 70 zł.

W Rawiczu dyrektor obiecał nagrodę temu, kto przyprowadzi lekarza, który zatrudni się w szpitalu na stałe

W rzeszowskim szpitalu wojewódzkim pół roku czeka się na wizytę u chirurga naczyniowego, który...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8211

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament