Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tylko zarabiającym najlepiej opłaca się stawka liniowa

12 stycznia 2009 | Gazeta prawa i podatków | Konrad Piłat

Już tylko tydzień pozostał na wybór formy opodatkowania na 2009 r. Odpowiednie zawiadomienie trzeba bowiem przesłać do 20 stycznia

W tym roku przedsiębiorcy powinni bardzo wnikliwie przeanalizować swoją sytuację, czyli przewidywane przychody i koszty. Zmieniła się bowiem skala podatkowa. Od 1 stycznia jest ona dużo korzystniejsza niż dotychczas. Nawet jeśli planowany dochód będzie zbliżony do tego z ubiegłego roku, to w wielu wypadkach będzie opłacało się zrezygnowanie z 19-proc. stawki liniowej na rzecz skali podatkowej.

Większość zapłaci 18 proc.

Od 1 stycznia zawarta w ustawie o PIT skala przewiduje tylko dwie stawki podatku: 18 i 32 proc. Ta druga będzie miała zastosowanie dopiero, gdy dochód przekroczy 85 528 zł. W ubiegłym roku przy takim dochodzie trzeba było odprowadzać do urzędu 40-proc. daninę. To oznacza, że samozatrudniony, którego przeciętne miesięczne dochody (po uwzględnieniu składek ZUS) wynoszą 7000 zł, powinien wybrać opodatkowanie według skali. Dzięki temu będzie oddawał fiskusowi 18 proc. dochodów (a nie 19 proc.). Ponadto odliczy kwotę zmniejszającą podatek, czyli 556,02 zł.

Równanie z wieloma niewiadomymi

W wielu wypadkach zarabiający znacznie więcej także zyskają na opłacaniu podatku według skali. Decyzja o wyborze korzystniejszej formy opodatkowania nie jest łatwa. Dlaczego? Oprócz zysków z firmy trzeba wziąć pod uwagę także inne dochody. Przedsiębiorca musi również uwzględnić dochody małżonka oraz sprawdzić, czy ma prawo się z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8214

Spis treści

Nieruchomości, budownictwo

Bank pilnuje własnych pieniędzy
C o nowego proponują producenci narzędzi
Ceny materiałów i usług spadają
Ceny zamrożone
Ciągle więcej ofert niż chętnych do kupowania
Czas na kupowanie
Czas sprzedaży mieszkań znacznie się wydłużył
Deweloperzy sporo nagrzeszyli w czasach hossy
Do czego ma prawo bank kredytujący twoje mieszkanie
Dość tanio na peryferiach
Dłuższe umowy najmu wpisuje się do księgi wieczystej
Eko notowania
Ile potrzebuje dziś rodzina, by wziąć 300 tys. zł kredytu
Inwestycje w nieruchomości komercyjne
Klientowi w sukurs, czyli deweloper występuje w roli banku
Krótko na świecie
Krótko w kraju
Liczba tygodnia - 2,5 procent
Mało pustostanów, wysokie czynsze
Na parterze taniej o kilkanaście procent
Na początku inwestycji wpłać jak najmniej pieniędzy
Najczęściej kupowaliśmy mniej niż 60 metrów
Największy wybór nowych gotowych lokali mają kupujący w Poznaniu
Nie płać całej należności za mieszkanie, gdy lokal nie został wyodrębniony
Niższe ceny materiałów. Dobry czas do rozpoczęcia inwestycji
Od pięciu lat czeka na decyzję, bo... urzędnik długo chorował
Odrolnienie a sprzedaż ziemi
Oryginalne apartamenty, trudne do sprzedania w stolicy
Ostrzeżenie dla klientów: więcej długów, więcej plajt
Podrożeją o kilka procent
Rosną wskaźniki, a z nimi szanse na dopłaty od państwa
Sprzedani po sfałszowaniu testamentu
Są chętni na drogie, luksusowe apartamenty w stolicy
W Warszawie tanie mieszkania powinny kosztować około 6 tysięcy złotych za metr
Wielka niepewność
Wielorodzinnych mniej
Wskaźniki i kursy ważne dla kredytobiorców - jak je interpretować
Wynegocjujesz nawet 20 procent
Z drogich materiałów, aranżowane przez architekta
Zamów abonament