Nie ma metody na powstrzymanie deweloperów
12 stycznia 2009 | Życie Warszawy
Komentarze w sieci do tekstu „Budowa bez planów”
To bardzo ciekawe... Gdy chodzi w Warszawie o budowę węzłów drogowych, mostów i obwodnic (konkretnych przykładów chyba nie muszę podawać…), okazuje się, że można je blokować, unieważniać i oprotestowywać niemal w nieskończoność. A gdy deweloper kupi sobie działkę, to może na niej wybudować, co chce i jak chce?
I nagle nie ma żadnej metody na powstrzymanie takich cudów architektury pozbawionych ładu i składu oraz jakiejkolwiek infrastruktury?
—ursus