Czyżby dalszy ciąg krucjaty przeciwko samorządom zawodowym
Dziesięć dni przed rozprawą w sądzie, i to w sprawie, do której się przyłączył, rzecznik praw obywatelskich powinien zachować przynajmniej powściągliwość – uważa notariusz, prezes Krajowej Rady Notarialnej
Rzecznik praw obywatelskich ma oczywiście pełne prawo do zabierania głosu w każdej sprawie publicznej, a także indywidualnej, i to nawet toczącej się przed sądem dyscyplinarnym. Czy jednak czas i okoliczności konkretnej wypowiedzi, jaką jest jego artykuł „Czy działanie pro bono jest wykroczeniem?” („Rz” z 19 stycznia), są właściwe?
Zabrakło istotnych informacji
Z lektury tekstu można odnieść wrażenie, że rzecznik, poddając krytyce konkretne orzeczenia sądów dyscyplinarnych, a nawet zarzucając im obłudę, występuje z pozycji bezstronnego komentatora, w interesie publicznym. Tak niestety nie jest.
Należało pokazać, wobec kogo i z jakich pobudek obwiniony zastosował zerową stawkę taksy
W obszernym artykule dr. Janusza Kochanowskiego zabrakło bowiem istotnej informacji, że postępowanie w opisywanej sprawie wciąż się toczy. Minister sprawiedliwości 31 października 2008 r. złożył do Sądu Najwyższego kasację od orzeczenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta