Zimą się nie ruszam
Paweł Brożek o zaufaniu trenera, życiu na walizkach i o tym, dlaczego nie podawałby do Ebiego Smolarka
Rz: Zdecydował się pan zostać w Wiśle Kraków, bo nie było ciekawych ofert z zagranicy czy raczej ze strachu?
Paweł Brożek: Nie boję się zmiany, chcę wyjechać za granicę, ale do klubu przychodziły tylko pytania, bez konkretnych propozycji. Zresztą, zdecydowałem się nie zmieniać otoczenia w przerwie zimowej. Dużo rozmawiałem na ten temat z Radkiem Matusiakiem i doszedłem do wniosku, że to kiepski pomysł. We Francji, Hiszpanii, Anglii czy Włoszech gra się przecież prawie bez przerwy i musiałbym walczyć o miejsce w składzie z piłkarzami, którzy są w formie. A po czterech tygodniach urlopu mogłoby mi się to nie udać.
Nie ma pan wrażenia, że w polskiej lidze się marnuje?
Z roku na rok rozgrywki w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta