Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wiadukty dla graffiti

04 lutego 2009 | Życie Warszawy | Konrad Majszyk
Bazgroły i sztuka – tak wyglądają nie tylko konstrukcje drogowe, ale i mury domów w stolicy
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Bazgroły i sztuka – tak wyglądają nie tylko konstrukcje drogowe, ale i mury domów w stolicy

Drogowcy oddadzą wybrane wiadukty i kładki ludziom ze sprejem w ręku. Na usuwanie bazgrołów miasto wydaje 1 mln zł rocznie. Czy grafficiarze dadzą się ucywilizować?

Odnowione neorenesansowe wieżyce mostu Poniatowskiego i wiadukt na rondzie Starzyńskiego już po dwóch latach od zakończenia prac remontowych są wymazane bohomazami. Za usuwanie sprejowej „twórczości” z mostów, estakad, kładek i ekranów akustycznych Zarząd Dróg Miejskich zapłacił w ubiegłym roku 926 tys. zł.

Sprejuj, ale z głową

Urzędnicy widzą, że to syzyfowa praca. Dlatego postanowili spróbować innego rozwiązania.

– Trwa typowanie filarów, mostków i murów oporowych, które za naszą zgodą będzie można zamalować – mówi „ŻW” Grażyna Lendzion, dyrektorka Zarządu Dróg Miejskich. – Nie chodzi o to, żeby tylko ścigać ulicznych malarzy i robić im problemy w szkołach . Mam nadzieję, że można się też z nimi dogadać – wyjaśnia.

Jak ustaliliśmy, drogowcy chcą oddać grafficiarzom m.in. kilkusetmetrowy mur wzdłuż zachodniej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8234

Spis treści
Zamów abonament