Bądźmy raczej solą niż miodem
Z abp. Gianfranco Ravasim rozmawiają Ewa K. Czaczkowska i Piotr Kowalczuk
Rz: Rozmawiamy dzień po trzęsieniu ziemi, jakie w Wielki Poniedziałek nawiedziło Abruzję. Ludzie pytają: dlaczego dotknęło to nas, dlaczego w tym czasie? Jak ksiądz arcybiskup tłumaczy tę tragedię wiernym?
Po pierwsze musimy uznać, że wszechświat z samej swojej natury jest skończony, a to znaczy, że nie jest doskonały. Bóg, gdyby stworzył świat doskonały, bez żadnych ograniczeń, słabości, stworzyłby siebie samego. Człowiek jest naznaczony znamieniem śmierci i tragedii w tym, co dotyczy jego ziemskiej wędrówki. Po drugie pytanie o zło i ból zadaje sobie każdy wierzący. To pytanie skierowane do Boga jest obecne już w Księdze Hioba. Bóg ukazuje, że jego plan jest wyższego rzędu w stosunku do planów powstałych w umyśle człowieka. Daje więc odpowiedź nie w pełni zrozumiałą dla człowieka.
Chrześcijaństwo dodaje jednak jeszcze jeden element, ukazując, że ból i śmierć są również udziałem Boga. W chrześcijańskiej koncepcji świata Bóg nie stoi ponad cierpieniem i śmiercią. Zdecydował się także doświadczyć ograniczeń, aby zasiać ziarno nadziei, ziarno zmartwychwstania. Zmartwychwstanie jednak to rzeczywistość, która wykracza poza ludzki czas i przestrzeń doczesną człowieka.
Jak mówić o tej innej rzeczywistości współczesnemu człowiekowi? Jak Księgę Hioba i w ogóle Biblię przetłumaczyć na język współczesny?
Na to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta