Z ręki do ręki
Przekupieni sędziowie, duże pieniądze przekazywane w reklamówkach i prostytutki. Korupcja nie omija ani Ligi Mistrzów, ani mistrzostw świata. Śledztwo trwa
Bogdan Wenta po przegranym półfinale z Chorwacją na ostatnich mistrzostwach świata wyglądał na zrezygnowanego. Dziennikarze nie bardzo chcieli słuchać opowieści o tym, że rola jego drużyny w wyreżyserowanym filmie napisana została już wcześniej. Podobno jeszcze przed pierwszym gwizdkiem Polacy otrzymali kartkę z zaplanowanym dniem finałów, na której o godzinie 15 mieli grać z Danią o trzecie miejsce.
Polacy z Chorwacją przegrali zdecydowanie, sędziów o nieuczciwość nikt nie podejrzewał, a narzekania Wenty traktowano raczej jak majaczenie sfrustrowanego trenera. Polacy dwa dni później rzeczywiście zagrali z Danią, ale Chorwacja w finale przegrała z Francją, co rozwścieczyło Zorana Gobaca, wiceprezesa chorwackiego związku piłki ręcznej. – Nie możemy winić zawodników, mecz ustawili sędziowie – powiedział.
Lars Ejby Pedersen, który wspólnie z Perem Olesenem sędziował finał w Zagrzebiu, pod...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta