Reżyser kontra kompozytor
Premiera „Lukrecji Borgii” w Operze Narodowej. Wielka rola Joanny Woś, której nie przeszkodziły inscenizacyjne pomysły
Dostosowanie do reguł współczesnego teatru arcydzieła epoki belcanta, jakim jest „Lukrecja Borgia” Gaetano Donizettiego, przypomina łączenie wody z ogniem. Im bardziej reżyser chce uatrakcyjnić konwencjonalną akcję, tym bardziej przeszkadza muzyce, która jest największą wartością. Pozornie przesłodzona, ale pełna emocji i dramatycznych napięć.
Trzeba mieć jednak wykonawców, którzy potrafią je wydobyć. „Lukrecję Borgię” wystawia się rzadko i wyłącznie dla gwiazd. Przed laty od niej zaczęła się oszałamiająca kariera Montserrat Caballé, niedawno w Monachium ogromny sukces odniosła najsłynniejsza dama belcanta, Edita Gruberova.
Jedyną polską artystką,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta