Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lech Kaczyński nie wystartuje

28 kwietnia 2009 | Kraj | Małgorzata Subotić
Według Jadwigi Staniszkis kampania do europarlamentu niepotrzebnie sprowadza się  do walki między partiami na krajowym podwórku
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Rzeczpospolita
Według Jadwigi Staniszkis kampania do europarlamentu niepotrzebnie sprowadza się do walki między partiami na krajowym podwórku

Jadwiga Staniszkis: znana socjolog mówi „Rz”, kto jej zdaniem zostanie prezydentem Polski. Ocenia też decyzje swoich kolegów po fachu o kandydowaniu do Parlamentu Europejskiego i wyjaśnia, dlaczego nie chciała przyjąć miejsca na liście Platformy Obywatelskiej

Rz: Koledzy po fachu startują w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Pani nie miała ochoty? Przecież była propozycja z Platformy Obywatelskiej.

Prof. Jadwiga Staniszkis, socjolog: Na propozycję, która padła właściwie w trybie medialnym, również odpowiedziałam w trybie medialnym: że chcę zachować niezależność. Równy dystans do PO i PiS. Po to, aby wiarygodne były słowa, które będę wypowiadała o rzeczywistości w Polsce. Cenię to bardziej niż pracę w Brukseli.

I bardziej niż apanaże z tym związane?

Migalski stał się więźniem politycznej polaryzacji i czarno-białego widzenia

Fajnie by było być i niezależnym, i mieć apanaże. Oczywiście, żartuję.

Jak pani ocenia decyzję swoich zawodowych kolegów, Marka Migalskiego, Leny Kolarskiej-Bobińskiej, Kazimierza Kika itd.?

Lepiej, jeśli do europarlamentu kandydatami są ludzie interesujący się sferą władzy czy Europy, jak Lena Kolarska, niż piosenkarki i sportowcy. Płacą jednak za to określoną cenę. Migalski, który był dotychczas nonkonformistyczny, musi być lojalny w stosunku do linii partyjnej formułowanej nie przez siebie. I co więcej: jego wiarygodność staje się ofiarą formy dyskursu politycznego, który jest w Polsce prowadzony.

W jakim sensie Migalski staje się ofiarą formy dyskursu politycznego?

Bo musi wejść w logikę...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8304

Spis treści
Zamów abonament