Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co może detektyw, a czego na pewno mu nie wolno

11 maja 2009 | Gazeta prawa i podatków | Jerzy Domagała

Gdy z firmy wyciekają poufne informacje, możemy zaangażować detektywa. O pomoc może poprosić go również nasz kontrahent. W obu wypadkach detektyw powinien zachować zdobyte informacje w tajemnicy

Może się zdarzyć, że do drzwi firmy zapuka nieproszony gość: detektyw. I poprosi o rozmowę z przedsiębiorcą. Czasem też to sam przedsiębiorca może uznać, że powinien skorzystać z usług detektywa. Bo na przykład: ktoś podrabia i wykorzystuje znaki towarowe firmy; pojawiają się obawy, że z firmy wyciekają poufne informacje o nowej technologii, nad którą pracują jej inżynierowie; giną drobne sprzęty i materiały; dociera informacja, że niektórzy pracownicy podczas zwolnień lekarskich, zamiast się kurować, jeżdżą na narty; dawny kontrahent po przegranym procesie uniemożliwia komornikowi wyegzekwowanie zasądzonego odszkodowania, skutecznie ukrywając swój majątek; trzeba sprawdzić wiarygodność nowego partnera w interesach i poznać jego przeszłość.

Sytuacje, w których możemy stać się obiektem zainteresowania detektywa lub kiedy sami możemy chcieć, by takim obiektem stał się ktoś inny, można mnożyć. I nie jest to teoria. Jak piszą Tomasz Aleksandrowicz, Jerzy Konieczny, Anna Konik w książce „Podstawy detektywistyki” (WAiP, Warszawa 2008), wymienione wcześniej sprawy dominują wśród zleceń, jakie działający w Polsce przedsiębiorcy składają polskim detektywom.

Co zatem wolno detektywowi? Na jakiej podstawie on działa? Jakie ma uprawnienia? Czego robić nie może? Czy w ogóle mamy obowiązek z nim rozmawiać?

Zasady uprawiania tego zawodu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8314

Spis treści
Zamów abonament