Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polska traci cierpliwość do Litwy

11 maja 2009 | Świat | Robert Mickiewicz Katarzyna Zuchowicz

Przedstawiciele obu krajów pierwszy raz nie byli w stanie przyjąć wspólnej deklaracji. A okazja jest szczególna – 15. rocznica traktatu polsko-litewskiego

Sytuacja Polaków mieszkających na Litwie znów poróżniła parlamentarzystów. Ale pierwszy raz do tego stopnia. – To był zimny prysznic – powiedział „Rz” współprzewodniczący Polsko-Litewskiego Zgromadzenia Parlamentarnego ze strony litewskiej, wiceprzewodniczący Sejmu Algis Kašėta.

W sobotę zgromadzenie obradowało w Wilnie na 19. już sesji. Temat przewodni brzmiał: „Piętnaście lat traktatu między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Litewską o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy. Co dalej?”. Odpowiedzi nie ma, bo nie podpisano wspólnej deklaracji.

– To bardzo niedobrze. Widać, że tyle lat po podpisaniu traktatu Litwini nie są w stanie rozwiązać problemów Polaków – mówi „Rz” były wiceszef MSZ Paweł Kowal (PiS).

Na przeszkodzie stanęły kwestie oświaty polskiej na Litwie i litewskiej w Polsce, a także brak zgody na pisanie nazwisk Polaków po polsku w litewskich dokumentach oraz używania języka polskiego w urzędach w miejscowościach zamieszkanych przez Polaków. Poszło też o trudności ze zwrotem ziemi Polakom w Wilnie i na Wileńszczyźnie.

Litwini przez 15 lat zwlekali z rozwiązaniem tych problemów. – W sposób jednoznaczny chcemy powiedzieć, że cierpliwość po naszej stronie się skończyła – mówił jeszcze przed spotkaniem współprzewodniczący zgromadzenia ze strony polskiej Jarosław...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8314

Spis treści
Zamów abonament