150. spacer poprowadzi już w niebie
Dzień po 149. Spacerze z Syrenką, na który zabrał czytelników do pałacu w Orońsku, odszedł od nas redaktor Włodzimierz Liksza. Był człowiekiem niebywałej energii i pomysłowości. Miał 79 lat
Ostatni raz przyszedł do nas w piątek, by przypomnieć o spacerze do Orońska. Źle wyglądał. Na pytanie, co się dzieje, odpowiedział: – A wiesz, bardzo słabo się czuję.
Kto wie, może chciał się z nami pożegnać? Włodek nie potrafił żyć bez redakcji, mimo swego wieku przynajmniej raz w tygodniu musiał przyjść do firmy. Był dziennikarzem starej daty – wszystko pisał ręcznie. Niektórzy uważali, że nie umie stukać na maszynie, ale to nieprawda. Pisał, ale nie lubił. A klawiatura komputera to była dla Niego futurystyka. No i będziemy Go pamiętać jako człowieka, który potrafił stworzyć cały artykuł przy pomocy pióra.
Ludzie młodzi w zawodzie, trzykrotnie od Niego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta