Kredyt technologiczny jest, chociaż go nie ma
410 mln euro ma zasilać firmy inwestujące w nowe technologie w latach 2007 – 2013. Na razie tylko potencjalnie. Program wciąż nie może wystartować
Ustawa regulująca sposób funkcjonowania tego kredytu weszła w życie 17 lipca ubiegłego roku.
Chociaż niedługo minie rok od tego wydarzenia, wciąż nie udało się uruchomić tego programu. Brakuje umów o współpracy między bankami komercyjnymi a Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Długo nie było także odpowiednich przepisów wykonawczych.
– To przykład tworzenia nieskutecznego prawa – zarzuca Włodzimierz Hausner, ekspert Krajowej Izby Gospodarczej.
– Najpierw przedsiębiorcy otrzymują informacje o wsparciu i przygotowują dobre projekty, a później okazuje się, że nie mogą z niego skorzystać.
Czekając na kapitał
Na skutek światowego kryzysu firmy mają problemy z pozyskaniem kapitału na inwestycje. Dlatego z nadzieją wypatrują każdego instrumentu, który mógłby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta